sobota, 16 lutego 2013

Część 21.

Witajcie dobrzy ludzie! PrzedWczoraj były Walentynki czyli Wale w tynki xD. Obchodzicie? Bo ja nie! xD Niech żyje wolność, wolność i swoboda! Niech żyje zabawa! I dziewczyna młoda! xDDD
A wczoraj byyył....DZIEŃ SINGLA!!! <33 XD
xD xD
Single? To zabawaaa! xDD   Single Ladies dies dies! xDD 
To teraz dalej. Wielkieee dziękii za 1200 wejść!!! <33 Wiecie, że Was kocham?! ^^ <333
A i jeszcze jeden bardzo dla mnie ważny temat. KOMENTARZE. Błagam Was nade wszystko, komentujcie! Plisss! Jak się Wam blog nie podoba to też, jak chcecie, uważacie. Ale plisss! ^^ I LOVE U!
O i jeszcze jedna sprawa: Dziękuję i gratuluję Pati, kóra prowadzi blooga Z Życia Wzięte za nie poddanie się! Precz hejterom, kobieto rządzisz!
No to teraz 2 część naszej imprezy! <3
----------------------------------------------------------------------------------------------
                                                              
                                                                *Wika*
Tańczyłam z Logiem przytulenego z 20 minut, ale nagle sie oderwał. Spojrzałam na niego lekko zdziwiona i chyba troche co dziwne rozczarowana, ale nie dalam po sobie poznać:
-Skoczę do wc. - uśmiechnął się delikatnie.
-Ok-k. - zawahał się głos. Poszedł, a ja tam stałam jak kołek i myślałam. Czy to możliwe..żeby mi się podobał? Nieee... A może? Eh to chyba ..ja..nwm. Przypomniałam sobie o Pat i Kendzie! O matko! Popędziłam do basenu z bitą śmietaną sprawdzić czy jeszcze żyją xd. Spodziewałam się wściekłych ludzi w kolejce, bo tamci jeszcze siedzą i blokują (wiedziałam że jeszcze tam będą siedzieć, a zwłaszcza po pijaku xd), ale było całkiem inaczej! Stali wkoło i lampili się z śmiechem albo nie, różnie, jak tamci... O.o.
Pati stała w samym staniku i majtkach no i szpilkach i biżu, ale to szczegół xd, po kolana czy tam uda w bitej śmietanie, którą z resztą miała całą na sobie. Tak samo Kend. On był w spodniach, ale bez koszulki. O.o I jak to wyglądało? OMG, OMG, O-M-G! Pati stała, a Kend trzymał ją w biodrach i zlizywał z niej bitą śmietanę. Najpierw namiętny pocałunek w usta a potem zjechał na dekolt i dokładnie ją tam czyścił! A że miał ręce na jej biodrach zaczęłam się bać że i poniżej pasa będzie chciał ją wyczyścić, więc wkroczyłam kiedy jej stanik zaczął się pod wpływem jego języka niebezpiecznie posuwać w dół. 
-Mmm - tylko mruczał Kendall, a Pati z głową do góry miała zamknięte oczy.
-O nie koniec tego dobrego! Ogar! - złapałam Pati za rękę i wyciągnęłam z tego basenu.
-Co ty robiiiisz?! - powiedziała jakby z wyrzutem, ale tak pijana, tak się kiwała, że słabo to było widać.
-No chyba co ty robisz?! Dajesz się macać Kendowi?! Jakbym nie zainterweniowała to jeszcze byście się w tej śmietanie pobzykali! - rozłożyłam ręce.
-Oj no już tak nie przeżywaj. - machnęła ręką, przed czym potrząsnęła mocno głową i zaczęła w miare normalnie gadać.
-Ogarnij się kobieto! - potrząsnęłam nią. -Daj spokój, nic takiego się nie dzieje. A ty to co?! Stoisz tu, porządku pilnujesz, co ty strażnik jakiś?! Mistrz zabawy mnie poucza żeby się ogarnąć?! - spojrzała na mnie krzywo.
-Eeee - nie wiedziałam co odp. 
-Ja! Uwielbiam ją! - na środku sceny stanął Kend, dziewczyny zaczęły piszczeć -,- ,wskazał na Pati, na którą momentalnie padł reflektor i zaczął śpiewać. - Ona tu jest! I tanczyyy dla mniee! - Pat zaczęła tańczyć. -Bo! Dobrze to wie! że porwę ją! - przybiegł do nas, złapał Pat za rękę i zabrał na scenę. -I w sercu schowam na dnieee! - pocałowali się. Ręce mu korciło zjechał na jej tyłek  mocno ściskając, aż pisnęła, ale dalej siię całowali. Jeszcze zanim miałam im to popsuć chciałam odczekać, może nic więcej nie zrobią, ale nagle coś zauważyłam. Klub był bardzo, bardzo dobrze chroniony, a tu nagle dziennikarz?!  Reporter! Robił im zdjęcia jak się całują, jak Kend łapie ją za tyłek, jak ona piszczy i takie inne. Szybko rzuciłam się w jego strone. Zauważył mnie! Zaczął ode mnie uciekać, ale ja się nie dałam. Depcząc jakichś ludzi w szpilkach, biedactwa xd, wskoczyłam mu na plecy xd  przy samym wyjściu. Szarpałam się z nim trochę aż nagle zabrałam aparat i pobiegłam z nim do kibla.
*20 minut później*
Wystawiłam głowę żeby sprawdzić czy nie stoi przed drzwiami tamten gościu, ale już na szczęście nie! Ale za to był Log. Z rozciętą wargą i siniakiem na czole?!
-Lo-Log??? Co-co się st-stało??? - spojrzałam an niego przerażona.
-Zaraz. Najpierw o co chodziło? - uspokajał mnie.
-Pewnie widziałeś te przedstawienie na scenie Pati i Kenda. No to on im zrobił zdjęcia,a był reporterem, więc zaczęła go gonić. Przy samym wejściu wskoczyłam mu na lecy i.. - zaczęłam mu tłumaczyć.
-Stop. Dalej już wiem. Wszystko widziałem. - przerwał mi.
-No a ty????????? Co ci się stało?!?? - patrzyłam na niego coraz mocniej przerażona.
-No bo widziałem..ehh... no ok. No bo widziałem, jak on się z tb szarpie i jak od niego odbiegłaś do kibla z tym aparatem to ja do niego podszedłem. Szturchnąłem go i pytałem czego się rzuca do cb. Chyba go mocno wkurzyłaś bo zaczął drzeć mordę niemiłosiernie, to ja znów go szturchnąłem, żeby się od cb odwalił i wtedy mi przywalił, ja jemu, on mi i przyszli ochroniarze. Powiedzałem, że zaatakował cb mnie, a w dodatku poznali, że jestem z BTR to go zbili, że aż prawie zamdlał i wrzucili do kubła na śmeici xD. To chyba nie jest taki zwykły normalny klub.  - opowiedział. - Ale dali mu jakąś tabletkę, żeby nic nie pamiętał z dziś więc ok.
-O matko Logan! Dla mnie to zrobiłeś?! - spojrzałam mu głęboko w oczy.
-Noo-oo-oo.... - mruknął spuszczając głowę. I wtedy! Dłońmi dotknęłam jego  twarzy, podniosłam ją i pocno i namiętnie go pocałowałam. Trwało to 3 minuty *O* , a jak skończyliśmy ^^ oprliśmy się czołami patrząc w ziemię, a ja delikatnie oblizałam z delikatnym usmiechem ustaa i przygryzłam dolną wargę.  Potem szepnęłam: " Dzie-dziękuję"
Oderwaliśmy się od siebie.
-To ja.ja pójdę załatwić to. - wskazałam najpierw na aparat, a potem na kibel. Log się uśmiechnął i poszedł zdjąć ze sceny tą parkę, która teraz dawała występ: Kend śpiewał, a Pat tańczyła. W drodze do kibla myślałam. Postanowiłam , że zabiorę Pati do hotelu i spędzimy tam we 2 noc.  To była długa i dziwna noc.  Tyle się wydarzyło. A najfajniejsze było to, że okazało się, że Log to wszytsko nagrał, więc można było pokazać tym wariatom co odwalali. ^^ xd   Wystarczyło nam już tej zabawy na 1 noc xd. Wow! Ja to mówię?! Nie przyznaję się!
Spuściłam aparat w kiblu xd i pomyślałam jedno : "Logan" i się uśmiechnęłam.

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Tak. ^^ Skończyłam! WooooHooooo!! xD Miałam to dodać wczoraj czy przedwczoraj ale co tam xd.  Solcia ;** I solcia ze krótki ^^ Jeszcze raz wielki spasib za wejścia i plis o komcie ;**  I LOVE YOU!!! Bayyyyy ;***

1 komentarz:

  1. 1. Zajebiisty gif
    2.Boski, niesamowity, jedyny w swoim rodzaju, superaśny.....gif! ^^
    3. Zajekurwabisty rozdział xD
    Taaaa....Kendall jaki słodki ^^ ^^ ^^ ^^ <333
    Wiktoria naprawdę się zadurzyła bo zamiast odwalać opieprza mnie -.-
    Dobra więc w skrócie zajebisty rozdział
    Buziaczkiii <333

    OdpowiedzUsuń